Finlandia przygotowuje się na przyjęcie wysuniętych sił lądowych NATO (FLF). Minister obrony Antti Häkkänen ogłosił, że jednostki Sojuszu zostaną rozmieszczone w bazach w Laponii – w Rovaniemi i Sodankylä, około 130 km za kołem podbiegunowym. Formacji będzie przewodzić Szwecja.
Fińska Laponia stanie się kluczowym punktem dla wysuniętych sił lądowych NATO (FLF). Jak poinformował fiński minister obrony Antti Häkkänen, jednostki te będą stacjonować w bazach w Rovaniemi i Sodankylä – miejscach, gdzie już teraz operuje północna brygada fińskich sił zbrojnych, specjalizująca się w działaniach arktycznych i obronie przeciwlotniczej.
Według ministra przygotowania do rozmieszczenia jednostek przebiegają zgodnie z planem.
– Siły FLF zapewnią NATO zdolność do szybkich manewrów oraz podkreślą obecność Sojuszu w regionie – podkreślił Häkkänen.
Szwecja obejmuje dowodzenie
Dowództwo nad siłami FLF w Laponii obejmie Szwecja, choć na razie nie ujawniono, które inne kraje NATO będą zaangażowane w tworzenie tej formacji. To kolejny krok w umacnianiu współpracy obronnej między państwami nordyckimi po dołączeniu Finlandii i Szwecji do Sojuszu.
Decyzja o rozmieszczeniu sił NATO w Laponii wpisuje się w strategię Sojuszu dotyczącą wzmacniania obecności wojskowej w regionach arktycznych, szczególnie w obliczu rosnącego napięcia geopolitycznego.
Finlandia zwiększa wydatki na obronność
Minister Häkkänen potwierdził również, że Finlandia popiera zwiększenie wydatków na obronność. Obecnie kraj przeznacza na ten cel 2,4% PKB, przewyższając minimalny próg NATO wynoszący 2%. Decyzja o ewentualnym dalszym wzroście nakładów na obronność ma zapaść podczas spotkania ministrów obrony państw NATO w czerwcu.
Finlandia od początku swojej obecności w Sojuszu konsekwentnie wzmacnia swoje zdolności obronne. Zwiększenie wydatków na wojsko oraz rozmieszczenie wysuniętych sił lądowych w Laponii to kolejne kroki w kierunku umocnienia bezpieczeństwa zarówno kraju, jak i całej wschodniej flanki NATO.
Źródło: PAP / Yle News
Fot. Flickr