Donald Trump ponowił żądanie, by Dania pozwoliła USA przejąć Grenlandię, co wywołało napięcia w relacjach transatlantyckich.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie stanowisko zajął Trump w sprawie Grenlandii i jakie kroki podjęły USA.
  • Dlaczego Dania i Grenlandia sprzeciwiają się tym planom.
  • Jakie konsekwencje dla NATO i regionu Arktyki mogą wyniknąć z działań USA.
  • Co motywuje Trumpa i jakie są potencjalne scenariusze rozwoju sytuacji.

Prezydent USA Donald Trump zażądał od Danii zgody na przejęcie Grenlandii, pisząc: „Dania musi nam pozwolić przejąć Grenlandię”.

Żądanie Trumpa nie jest nowe – już w 2019 roku proponował zakup Grenlandii, a w styczniu 2025 roku jego syn, Donald Trump Jr., odwiedził Nuuk. Tym razem jednak retoryka jest bardziej stanowcza: Trump sugeruje, że Dania „musi” oddać wyspę, a w tle pojawiają się groźby sankcji ekonomicznych (Reuters, 24 marca). Zdjęcie samolotu w Nuuk, na tle zaśnieżonego krajobrazu, to symbol presji – USA wysłały tam delegację z 60 duńskimi policjantami i pojazdami opancerzonymi (Sermitsiaq, 24 marca). Trump uzasadnia swoje działania „koniecznością dla bezpieczeństwa narodowego USA”, wskazując na strategiczne położenie Grenlandii i jej zasoby, takie jak lit (1,5 miliona ton, USGS) czy niobium, kluczowe dla technologii.

Grenlandia, autonomiczne terytorium Danii, ma kluczowe znaczenie militarne – w bazie Thule (Pituffik Space Base) USA utrzymują radar wczesnego ostrzegania i systemy obrony przeciwrakietowej (PBS News, 10 marca). Wyspa kontroluje też tzw. GIUK Gap, strategiczny przesmyk między Grenlandią, Islandią i Wielką Brytanią, gdzie NATO monitoruje ruchy rosyjskich okrętów. Trump argumentuje, że pełna kontrola nad Grenlandią pozwoliłaby USA skuteczniej przeciwdziałać wpływom Rosji i Chin w Arktyce, ale jego podejście budzi poważne obawy.

Sprzeciw Danii i Grenlandii

Dania i Grenlandia stanowczo odrzucają żądania USA. Premier Danii Mette Frederiksen, po „gorącej” rozmowie telefonicznej z Trumpem 15 stycznia, podkreśliła, że Grenlandia nie jest na sprzedaż, a jej status musi respektować zasady suwerenności. Premier Grenlandii Múte Egede powtórzył: „Nie jesteśmy towarem”. W sondażu KNR z marca 2025 roku 78 procent mieszkańców Grenlandii (56 tysięcy osób) opowiedziało się za pozostaniem przy Danii, widząc w planach USA zagrożenie dla ich autonomii i kultury.

Dania, jako członek NATO i kluczowy sojusznik USA, znajduje się w trudnej pozycji. Frederiksen prowadzi intensywną dyplomację – w styczniu spotkała się z liderami Niemiec, Francji i NATO (OSW), by zbudować poparcie dla swojej strategii. Kopenhaga obawia się, że ustępstwa wobec USA mogą osłabić jej pozycję w regionie i zachęcić inne mocarstwa, jak Rosja, do podobnych działań. Grenlandia, choć autonomiczna, pozostaje zależna od Danii w kwestiach obronności i polityki zagranicznej, co komplikuje sytuację.

Ryzyko dla NATO i Arktyki

Naciski Trumpa mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla NATO. Sojusz, oparty na zasadzie kolektywnej obrony, wymaga jedności – tymczasem agresywna retoryka USA wobec Danii może wywołać kryzys zaufania. Grenlandia jest kluczowa dla NATO: Thule to element systemu obrony przeciwrakietowej, a GIUK Gap pozwala monitorować rosyjskie okręty podwodne. Jeśli USA przejmą wyspę wbrew woli Danii, inne kraje – jak Norwegia czy Kanada – mogą zacząć kwestionować intencje Waszyngtonu, osłabiając spójność Sojuszu.

Arktyka, gdzie topnienie lodu otwiera dostęp do zasobów (13 procent światowych złóż ropy, 30 procent gazu, USGS), staje się polem rywalizacji. Rosja w 2024 roku otworzyła dwie nowe bazy w regionie (TASS), a Chiny inwestują w badania polarne i infrastrukturę (Xinhua). Przejęcie Grenlandii przez USA mogłoby dać Amerykanom przewagę – wyspa leży na skrzyżowaniu szlaków między Atlantykiem a Pacyfikiem, skracając trasy żeglugowe. Jednak kosztem byłoby zaostrzenie napięć z Rosją i Chinami, które mogłyby odpowiedzieć eskalacją militarną lub gospodarczą, destabilizując region.

Motywy Trumpa i scenariusze

Trumpa napędza kilka czynników. Po pierwsze, zasoby Grenlandii – lit, niobium i cyrkon – są kluczowe dla technologii, w tym baterii i elektroniki, gdzie USA rywalizują z Chinami (German Marshall Fund). Po drugie, strategiczne położenie wyspy wzmacnia pozycję USA w Arktyce, szczególnie wobec wycofywania się z innych regionów (DefenseNews, 26 marca). Po trzecie, Trump widzi w tym szansę na polityczny sukces – „Make Greenland Great Again” to hasło, które ma przemawiać do jego bazy wyborczej.

Scenariusze są trzy:

(1) Dania ugnie się pod presją, co osłabi jej pozycję i NATO, ale da USA kontrolę;

(2) Kopenhaga utrzyma opór, co może doprowadzić do sankcji USA i kryzysu w relacjach transatlantyckich;

(3) Strony osiągną kompromis, np. rozszerzenie obecności USA w Thule bez zmiany statusu Grenlandii. Najbardziej prawdopodobny jest scenariusz drugi – Dania, wspierana przez UE i NATO, raczej nie ustąpi, co może zaostrzyć napięcia i dać Rosji pretekst do działań w Arktyce.

Wnioski:

  • USA chce przejąć Grenlandię, stawiając Danię pod presją.
  • Kopenhaga i Nuuk bronią suwerenności, odrzucając plany USA.
  • Naciski mogą osłabić jedność Sojuszu i zaufanie do USA.
  • Przejęcie wyspy zaostrzy rywalizację z Rosją i Chinami.
  • Strategia Trumpa grozi destabilizacją regionu i kryzysem transatlantyckim.