Duński rząd zapowiedział przełomowe zmiany w systemie podatkowym dla kierowców – historyczny podatek rejestracyjny od samochodów ma zostać zniesiony. Ta decyzja, która może znacząco wpłynąć na rynek motoryzacyjny w Danii, została ogłoszona jako część planu transformacji ekologicznej i ułatwień dla właścicieli pojazdów.

Podatek rejestracyjny, będący jednym z najwyższych w Europie, od lat obciążał duńskich kierowców, podnosząc ceny nowych samochodów nawet o 150 procent ich wartości netto. Jego zniesienie ma na celu obniżenie kosztów zakupu pojazdów, szczególnie tych ekologicznych, oraz zachęcenie obywateli do wymiany starszych, bardziej emisyjnych aut na nowsze modele.

Rząd podkreśla, że reforma wpisuje się w strategię zielonej transformacji. Choć podatek rejestracyjny zostanie zlikwidowany, w zamian od 1 stycznia 2025 roku wzrosną inne podatki związane z użytkowaniem samochodów, takie jak podatek drogowy, ekologiczny oraz podatek od emisji CO2. Zmiany te mają promować korzystanie z pojazdów o niższej emisji, w tym samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Chcemy, aby Dania była liderem w zielonej mobilności, a zniesienie podatku rejestracyjnego to krok w stronę tańszych i bardziej ekologicznych samochodów dla obywateli – powiedział przedstawiciel rządu.

Nowe regulacje mogą również ułatwić życie dealerom samochodowym, którzy zyskają prostszy system rozliczania podatków.

Są obawy

Kierowcy cieszą się z potencjalnych oszczędności przy zakupie aut, ale niektórzy eksperci zwracają uwagę, że podwyżki innych podatków mogą częściowo zniwelować korzyści. Ostateczny kształt reformy będzie kluczowy dla jej sukcesu.

Nowe przepisy mają wejść w życie w najbliższych latach, a pełny plan zostanie przedstawiony przed końcem 2025 roku.