Dania kontynuuje swoje ambitne działania na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi. Najnowszym krokiem w tej strategii jest przyjęcie dwóch wniosków od firm zainteresowanych badaniem potencjału magazynowania dwutlenku węgla w podłożu geologicznym na wodach przybrzeżnych kraju. Proces ten, nadzorowany przez Duńską Agencję Energii, otwiera nowe możliwości dla technologii wychwytywania i składowania CO2 (CCS), która jest postrzegana jako jedno z kluczowych narzędzi w dążeniu do redukcji emisji gazów cieplarnianych i osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie działania podejmuje Dania, aby rozwijać technologię magazynowania CO2 na swoich wodach przybrzeżnych i jakie obszary są badane?
- Dlaczego technologia CCS odgrywa kluczową rolę w duńskich planach klimatycznych i jak wpisuje się w szerszy kontekst europejski?
- Które firmy stoją za tymi wnioskami i jakie doświadczenie wnoszą do projektów eksploracyjnych?
Wnioski o pozwolenia na eksplorację dotyczą obszarów morskich położonych w pobliżu duńskiego wybrzeża, co odróżnia je od wcześniejszych projektów realizowanych na otwartym Morzu Północnym. Pierwszy z nich został złożony przez konsorcjum „Elisa”, w skład którego wchodzą duńskie przedsiębiorstwo państwowe Nordsøfonden, lider energetyki odnawialnej Ørsted oraz norweski gigant naftowy Equinor. Drugi wniosek pochodzi od niemieckiej firmy Wintershall Dea, która skupia się na formacji geologicznej Inez w duńskiej części Morza Północnego. Obie grupy zamierzają przeprowadzić szczegółowe badania geologiczne, aby ocenić, czy wybrane lokalizacje nadają się do trwałego przechowywania CO2 pod dnem morskim.
Te nowe inicjatywy są naturalnym rozwinięciem dotychczasowych sukcesów Danii w tej dziedzinie. W 2023 roku kraj uruchomił projekt Greensand, uznany za pierwszy na świecie przypadek magazynowania CO2 w złożach na Morzu Północnym. Greensand wykorzystuje wyczerpane złoża ropy i gazu do składowania dwutlenku węgla, co okazało się przełomowym krokiem w kierunku dekarbonizacji przemysłu. Teraz, koncentrując się na obszarach bliżej brzegu, Dania chce usprawnić logistykę i obniżyć koszty związane z transportem CO2 z lądowych źródeł emisji, takich jak zakłady przemysłowe czy elektrownie, do miejsc składowania.
Technologia CCS i duńskie cele klimatyczne
Technologia wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla polega na wychwytywaniu CO2 emitowanego przez przemysł, transportowaniu go rurociągami lub statkami, a następnie wtłaczaniu pod ziemię lub dno morskie, gdzie pozostaje trwale uwięziony w formacjach geologicznych. W przypadku Danii, kraj ten wykorzystuje swoje unikalne położenie geograficzne i bogatą infrastrukturę offshore, w tym stare złoża ropy i gazu, które mogą służyć jako naturalne magazyny. Dzięki temu Dania nie tylko redukuje własne emisje, ale również pozycjonuje się jako potencjalny hub dla międzynarodowych projektów CCS, oferując miejsce do składowania CO2 z innych krajów europejskich.
Duński rząd postawił sobie za cel osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku, a w krótszej perspektywie – redukcję emisji o 70% do 2030 roku w porównaniu z poziomem z 1990 roku. Technologia CCS jest kluczowa dla tych planów, ponieważ pozwala na ograniczenie emisji z sektorów trudnych do dekarbonizacji, takich jak przemysł cementowy, chemiczny czy stalowy, gdzie alternatywy dla paliw kopalnych są ograniczone. Eksploracja nowych miejsc magazynowania CO2 na wodach przybrzeżnych może zwiększyć zdolność kraju do realizacji tych ambitnych założeń, a także przyczynić się do rozwoju gospodarki opartej na zielonych technologiach.
Zaangażowane firmy i ich rola
Konsorcjum „Elisa” łączy doświadczenie Ørsted, lidera w dziedzinie energii wiatrowej i zrównoważonych rozwiązań, z wiedzą Equinora w zakresie technologii offshore i zarządzania złożami podmorskimi. Nordsøfonden, jako państwowy podmiot, wnosi wsparcie instytucjonalne i koordynuje działania z polityką rządu. Z kolei Wintershall Dea, niemiecka firma z długą historią w sektorze naftowo-gazowym, wykorzystuje swoje kompetencje w eksploracji geologicznej, aby ocenić potencjał formacji Inez. Obie grupy mają już doświadczenie w podobnych projektach – Ørsted i Equinor uczestniczyły w Greensand, a Wintershall Dea prowadzi badania CCS w innych częściach Morza Północnego.
Proces aplikacyjny zakłada, że po złożeniu wniosków Duńska Agencja Energii dokładnie je oceni, uwzględniając aspekty techniczne, środowiskowe i ekonomiczne. Jeśli wyniki eksploracji będą pozytywne, firmy będą mogły przejść do kolejnego etapu – uzyskania pełnych pozwoleń na magazynowanie CO2 i rozpoczęcia działań operacyjnych. To jednak długotrwały proces, wymagający zarówno zaawansowanych technologii, jak i ścisłej współpracy między sektorem prywatnym a publicznym.
Choć projekty CCS budzą optymizm, nie brakuje wyzwań. Eksploracja podłoża morskiego wymaga precyzyjnych badań, aby upewnić się, że CO2 nie wycieknie z powrotem do atmosfery ani nie zagrozi ekosystemom morskim. Koszty takich operacji są również znaczne, co oznacza, że sukces zależy od wsparcia finansowego – zarówno ze strony rządu, jak i funduszy unijnych. Ponadto, choć Dania ma doświadczenie w Greensand, przeniesienie działań bliżej brzegu może wiązać się z nowymi trudnościami logistycznymi i regulacyjnymi. Mimo tych przeszkód, nowe wnioski są postrzegane jako ważny krok w kierunku zrównoważonej przyszłości. Dania, dzięki swojemu zaawansowanemu sektorowi energetycznemu i strategicznemu położeniu, ma szansę stać się liderem w magazynowaniu CO2 nie tylko dla siebie, ale i dla sąsiadów z Europy Północnej. To również szansa na stworzenie nowych miejsc pracy i rozwój innowacyjnych technologii, które mogą znaleźć zastosowanie na skalę globalną.
Wnioski
- Dania otrzymała dwa wnioski o eksplorację magazynowania CO2 na wodach przybrzeżnych, co wzmacnia jej rolę w rozwijaniu technologii CCS i wspiera cele neutralności klimatycznej do 2050 roku.
- Firmy takie jak Ørsted, Equinor i Wintershall Dea wykorzystują swoje doświadczenie, aby zbadać nowe obszary blisko brzegu, opierając się na sukcesie projektu Greensand z 2023 roku.
- Magazynowanie CO2 na morzu jest kluczowe dla redukcji emisji z trudnych sektorów przemysłu, ale wymaga pokonania wyzwań technicznych i finansowych, aby w pełni zrealizować potencjał tej technologii.
Źródło: Open Access Government
Fot. Energy Monitor