Prezydent Finlandii podczas forum w Davos podkreślił, że Europa powinna zwrócić uwagę na sugestie byłego prezydenta USA dotyczące finansowania NATO. Jego zdaniem, pokój na Ukrainie można osiągnąć dzięki współpracy Chin i Stanów Zjednoczonych.
Prezydent Finlandii Alexander Stubb wezwał kraje europejskie do uwzględnienia opinii Donalda Trumpa w kwestii wydatków na obronność NATO. Jak zaznaczył, Finlandia z pewnością weźmie je pod uwagę i dostosuje się do nich. Stubb wypowiedział się na ten temat podczas Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos, które odbyło się w dniach 16-18 stycznia. Towarzyszyli mu minister spraw zagranicznych Elina Valtonen oraz minister handlu zagranicznego i rozwoju Ville Tavio.
– Wszyscy rozumiemy, że Trump zmienił amerykańską politykę zagraniczną, stała się ona bardziej transakcyjna i musimy się do tego dostosować – powiedział Stubb w rozmowie z agencją Bloomberg.
Wydatki na obronność i pokój na Ukrainie
Prezydent Finlandii przyznał, że Trump miał rację, krytykując europejskie kraje za niewystarczające nakłady na obronność.
– Trump miał rację, gdy mówił, że Europejczycy nie dbają wystarczająco o swoją obronność; miał rację, twierdząc, że nie przeznaczamy na to odpowiednich środków – podkreślił Stubb.
Jednocześnie zaznaczył, że Finlandia jest wyjątkiem – jej wydatki na obronność wynoszą 2,4-2,5 procent PKB, a to czyni ją jednym z liderów w Europie. Dodał także, że kraj ten kupuje amerykański sprzęt wojskowy i posiada jedną z największych armii na kontynencie.
Zdaniem Stubba, kluczowe dla pokoju na Ukrainie jest zaangażowanie zarówno Trumpa, jak i chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.
– Xi musi przekonać Rosję do zawarcia pokoju, a Trump musi zadbać o to, aby był on sprawiedliwy – powiedział prezydent Finlandii.
Yle News
Fot: Flickr