Tankowiec zakotwiczony na Morzu Bałtyckim na wschód od Gotlandii, zaopatrujący statki tzw. rosyjskiej floty cieni, został powiązany z rosyjskim oligarchą i łotewskim magnatem naftowym

Spółka Fast Bunkering, która od 2022 roku zaopatrzyła w paliwo ponad 500 statków, z których prawie wszystkie były w drodze do lub z Rosji, jest w posiadaniu obywateli Łotwy – Aleksieja Tjuletsa i Sergeja Pastersa. Obaj mężczyźni posiadają także obywatelstwo rosyjskie i maltańskie.

Zarówno Tjulets jak i Pasters zajmują się handlem ropą od wielu lat. W 2022 roku byli obiektem śledztwa białoruskich mediów, które podejrzewały ich o próby omijania sankcji nałożonych na ropę naftową z Rosji i Białorusi. Stanisław Iwaszkiewicz, dziennikarz Białoruskiego Centrum Śledczego, sugeruje, że paliwo pochodzące z tankowca u wybrzeży Gotlandii może być produktem rosyjskim.

Estońskie służby specjalne przeszukały w 2023 roku siedzibę spółki Fast Bunkering w Tallinie pod zarzutem łamania sankcji dotyczących rosyjskich produktów naftowych, w tym fałszowania kodów celnych.

Szef Fast Bunkering, Aleksiej Wołkow, potwierdził informacje o właścicielach firmy, lecz zaprzeczył, że paliwo na tankowcu pochodzi z Rosji. Szwedzkie władze rozważają możliwość powstrzymania procederu zaopatrywania statków w paliwo na Bałtyku. Spółka Fast Bunkering korzysta z tankowca M/S Zircone zarejestrowanego na Cyprze, który operuje na wodach międzynarodowych. Łotewskie ministerstwo spraw zagranicznych zapowiedziało własne dochodzenie w tej sprawie.

Kwestia ta niesie ze sobą również ryzyko zanieczyszczenia środowiska. „Flota cieni” to wyeksploatowane i często nieubezpieczone statki, które ekolodzy określają jako „tykające bomby ekologiczne”. W zeszłym tygodniu aktywiści Greenpeace, protestując przeciwko działalności tankowca, namalowali na jego burcie hasło: „Ropa napędza wojnę – ludzie chcą pokoju”.

Wpływ na środowisko – co w przypadku katastrofy?

Działalność “floty cieni”, składającej się z wyeksploatowanych i często nieubezpieczonych statków, stanowi poważne zagrożenie dla środowiska morskiego. Wycieki ropy naftowej podczas transferów paliwa między statkami mogą prowadzić do poważnych zanieczyszczeń, zagrażając życiu morskiemu. Organizacje takie jak Greenpeace podejmują działania, aby zwrócić na to uwagę, przeprowadzając pokojowe protesty i malując hasła na bokach statków. Ponadto, ryzyko dla bezpieczeństwa morskiego jest zwiększone przez wyłączanie systemów identyfikacyjnych na tych statkach, co zwiększa ryzyko kolizji. W przypadku wypadków, koszty naprawy szkód środowiskowych często spadają na kraje, w których wody te wypadki występują. Działalność ta stanowi poważne zagrożenie dla środowiska morskiego i lądowego.

https://politykaponordyckudotpl.wpcomstaging.com/2023/12/06/raport-finskiego-msz-dot-kwestii-wysp-alandzkich-co-z-niego-wynika