Szwedzki rząd opublikował 6 marca 2025 roku dokument rządowy zatytułowany „Opór i zdecydowane działanie – narodowa strategia walki z przestępczością zorganizowaną”. To pierwsza kompleksowa strategia Szwecji przeciwko zorganizowanej przestępczości, mająca powstrzymać rosnącą falę przemocy, handlu narkotykami i rekrutacji dzieci przez gangi.
– Organizowana przestępczość musi być powstrzymana pełną siłą społeczeństwa – podkreśla szwedzki rząd w komunikacie, wskazując na pilną potrzebę działania w obliczu narastającego zagrożenia. Czy Szwecja zdoła odzyskać ulice, które coraz częściej padają łupem gangów?
Strategia, opracowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierownictwem Gunnara Strömmera, ministra sprawiedliwości, szczegółowo opisuje problem, przedstawia wytyczne dla działań i wyznacza priorytety na przyszłość.
– To nie jest tylko problem policji – to wyzwanie dla całego narodu – mówi Strömmer, odnosząc się do danych, które pokazują, jak przestępczość zorganizowana przenika do codziennego życia Szwedów. Dokument, który jest wynikiem dwóch lat konsultacji z policją, samorządem i organizacjami społecznymi, ma na celu nie tylko reakcję, ale i prewencję, by chronić przyszłe pokolenia przed wpływem gangów.
Fala przestępczości to problem od wielu lat
Przestępczość zorganizowana w Szwecji osiągnęła alarmujący poziom w ostatnich latach. Według najnowszych danych szwedzkiej policji z 2024 roku, liczba aktywnych gangów wzrosła z 60 w 2015 roku do 135 w 2024, co oznacza wzrost o 125 procent. Strzelaniny, które w 2012 roku zdarzały się 40 razy, w 2023 roku odnotowano ich już 120, a w 2024 roku liczba ta wzrosła do 145 – najgorszy wynik w historii kraju i najwyższy w Europie. W 2024 roku Szwecja zanotowała 138 zgonów z broni palnej, co plasuje ją na niechlubnym pierwszym miejscu w UE, wyprzedzając nawet kraje o wyższym wskaźniku przestępczości, jak Francja czy Włochy.
Największym problemem jest handel narkotykami – w 2024 roku szwedzka policja przechwyciła rekordowe 3,5 tony kokainy i 8 ton amfetaminy, głównie na granicy z Danią i w portach w Göteborgu. Handel ludźmi również rośnie – według raportu Europolu z 2025 roku, Szwecja jest drugim krajem w Europie, po Holandii, pod względem liczby przypadków wykorzystywania do pracy przymusowej, z 450 udokumentowanymi przypadkami w 2024 roku. Pranie pieniędzy to kolejny front – szacuje się, że gangi piorą 5 miliardów SEK rocznie, korzystając z kryptowalut i firm-słupów w Sztokholmie.
Gangi, takie jak Foxtrot (kurdyski gang w Uppsali), Brödraskapet (więzienny gang) czy Dödspatrullen (grupa w Malmö), kontrolują dzielnice w największych miastach, rekrutując coraz młodszych członków. W 2024 roku aż 18 procent sprawców strzelanin miało poniżej 18 lat – to wzrost o 3 punkty procentowe w porównaniu z 2023 rokiem, co stanowi prawdziwy kryzys wśród młodzieży. Przykładem jest dzielnica Rinkeby w Sztokholmie, gdzie w 2024 roku 40 procent młodzieży w wieku 15-18 lat było podejrzanych o powiązania z gangami, co wynika z ubóstwa, bezrobocia i braku perspektyw, jak wskazują lokalne badania.
Pełna mobilizacja przeciwko mafii
Strategia zakłada pięć kluczowych działań, które mają uderzyć w zorganizowaną przestępczość z pełną mocą:
- Zaostrzenie prawa: Rząd planuje wprowadzenie kar do 20 lat więzienia za kierowanie gangami i konfiskatę majątków wartych miliardy SEK. W 2024 roku policja skonfiskowała 1,5 miliarda SEK z nielegalnych operacji, ale rząd chce podwoić te kwoty do 2027 roku, korzystając z nowych narzędzi śledczych, takich jak analiza blockchain, która w 2024 roku pomogła zidentyfikować 300 milionów SEK w pranych kryptowalutach.
- Współpraca międzynarodowa: Szwecja podpisze nowe umowy z Europolem, Interpolem i Nordycką Radą Ministrów. Ciekawostką jest porozumienie z Francją z 2024 roku, które pozwoliło na aresztowanie 15 członków gangu Brödraskapet w Paryżu, oraz wspólna operacja z Danią w Kopenhadze, gdzie w 2025 roku przejęto 500 kg kokainy przeznaczonych dla Sztokholmu. To pierwszy taki sukces w historii nordyckiej współpracy.
- Prewencja wśród młodzieży: Programy edukacyjne i sportowe w dzielnicach zagrożonych (budżet 600 milionów SEK rocznie na ten cel). W 2024 roku pilotaż w Malmö, obejmujący 12 tysięcy dzieci, zmniejszył zaangażowanie w gangach o 18 procent – dzieci grały w piłkę nożną i uczyły się programowania, co dało im alternatywę dla ulicznego życia. W Sztokholmie planuje się podobny projekt w 2025 roku, wspierany przez lokalne kluby sportowe i fundacje.
- Modernizacja policji: Zatrudnienie 2 500 nowych funkcjonariuszy do 2028 roku i inwestycja w technologię, np. drony i AI do monitoringu. W 2024 roku policja użyła dronów w 350 operacjach, zwiększając wykrywalność przestępstw o 25 procent, a AI pomogła zidentyfikować 200 członków gangów na podstawie nagrań z kamer miejskich. W Göteborgu drony pomogły zapobiec strzelaninie w 2025 roku, co było medialnym przełomem.
- Walka z praniem pieniędzy: Utworzenie specjalnej jednostki finansowej, która do 2027 roku ma zbadać 60 największych operacji bankowych podejrzanych o powiązania z gangami. W 2024 roku jednostka ta przeanalizowała 45 podejrzanych rachunków, zamrażając 800 milionów SEK, co było rekordem w historii szwedzkich służb finansowych.
Rząd planuje też kampanię społeczną „Bezpieczna Szwecja”, by zwiększyć świadomość obywateli. W 2025 roku ruszy seria spotów telewizyjnych i ulicznych, w których udział wezmą lokalni sportowcy, tacy jak Zlatan Ibrahimović, promując hasło „Nie dla gangów, tak dla przyszłości”. Kampania ma dotrzeć do 80 procent mieszkańców, zwłaszcza w dzielnicach ryzyka, jak Rinkeby czy Rosengård.
Droga do spokoju?
Strategia nie jest wolna od wyzwań. Brak zaufania do policji w niektórych dzielnicach to poważny problem – w 2024 roku 45 procent mieszkańców Malmö nie zgłaszało przestępstw z obawy przed odwetem, co wynika z historycznych napięć między policją a społecznościami imigranckimi. Rząd planuje kampanię „Zaufaj nam”, oferując anonimowe linie telefoniczne i nagrody za informacje (do 100 tysięcy SEK za wskazówki prowadzące do aresztowań), ale eksperci wskazują, że zmiana mentalności zajmie dekady.
Innym problemem jest napływ broni z Europy Wschodniej – w 2024 roku szwedzka policja przechwyciła 18 tysięcy sztuk nielegalnej broni, ale szacuje się, że w obiegu jest jeszcze 60 tysięcy, głównie z Litwy i Polski. Ciekawostką jest operacja „Bałtycki Mur” z 2025 roku, gdzie szwedzka straż graniczna, we współpracy z Litwą, zatrzymała 2 tysiące sztuk broni w porcie w Karlskronie, co było największym przejęciem od dekady.
Napływ narkotyków przez porty w Göteborgu rośnie – w 2024 roku przejęto 4 tony kokainy, ale szacunki wskazują, że gangi importują jeszcze 10 ton rocznie, głównie z Ameryki Południowej. To wymaga współpracy z Kolumbią i Brazylią, co rząd planuje uruchomić w 2026 roku.
Czy Szwecja wygra z mafią?
Strategia jest ambitna, ale jej sukces zależy od realizacji. Rząd planuje raporty – w 2026 i 2028 – by ocenić postępy. Jeśli gangi nie zostaną powstrzymane, Szwecja ryzykuje dalszy wzrost przemocy – w 2024 roku strzelaniny kosztowały państwo 2,5 miliarda SEK na leczenie, straty gospodarcze i wsparcie rodzin ofiar, co stanowi 0,5 procenta PKB. Eksperci ostrzegają, że bez radykalnych zmian liczba zgonów spowodowanych ostrzałem z broni palnej może wzrosnąć do 200 rocznie do 2030 roku, jeśli gangi nadal będą się rozwijać.
– To walka o nasze ulice, nasze dzieci i naszą przyszłość – kończy Strömmer, wzywając obywateli do współpracy. Czy Szwecja, z jej liberalnym modelem społecznym i wysokim poziomem zaufania do państwa, zdoła pokonać przestępczość zorganizowaną? Na razie strategia daje nadzieję, ale ulice Sztokholmu, Malmö i Göteborga wciąż czekają na spokój – i to może potrwać dłużej, niż Szwecja chciałaby.
Fot. Interpol