Stowarzyszenie RIL opublikowało wyniki badania wynagrodzeń za 2024 rok, wskazując, że choć płace kobiet wzrosły bardziej niż mężczyzn, mediana ich zarobków to nadal tylko 86 centów za euro mężczyzn. Średnie wynagrodzenie pełnoetatowców wyniosło 6797 euro, ale nierówności płacowe i obciążenie pracą pozostają problemem.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są najnowsze dane o wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w Finlandii.
  • Dlaczego różnica płacowa wciąż istnieje mimo większych podwyżek dla kobiet.
  • Jak wygląda sytuacja na rynku pracy pod kątem stabilności i obciążenia.
  • Co wyniki badania RIL oznaczają dla równości płci i warunków zatrudnienia.

25 marca 2025 roku fińskie Stowarzyszenie RIL (Inżynierów Budownictwa) przedstawiło wyniki swojego corocznego badania wynagrodzeń za 2024 rok, rzucając światło na dynamikę płac i warunki pracy w sektorze technicznym. Średnie miesięczne zarobki pracowników pełnoetatowych wyniosły 6797 euro, przy medianie na poziomie 6200 euro – co plasuje tę grupę zawodową wśród lepiej zarabiających w Finlandii. Jednak raport podkreśla, że różnice płacowe między kobietami a mężczyznami, choć nieco się zmniejszyły, nadal są znaczne, a obciążenie pracą i niepewność zatrudnienia pozostają wyzwaniami dla wielu respondentów.

Płace rosną, ale nierówności trwają

Badanie RIL, oparte na odpowiedziach inżynierów i specjalistów technicznych, pokazuje stabilny wzrost wynagrodzeń w latach 2022-2024. Średnia płaca kobiet wzrosła o 4,6 procent (z ok. 5380 euro w 2022 roku do 5630 euro w 2024 roku, licząc medianę), podczas gdy mężczyzn o 3,2 procent (z ok. 6320 euro do 6530 euro). Ten szybszy wzrost płac kobiet to krok w stronę równości, ale mediana ich zarobków wciąż wynosi tylko 86 centów za każde euro mężczyzn – różnica 900 euro miesięcznie. W liczbach bezwzględnych średnia płaca kobiet osiągnęła ok. 6200 euro, a mężczyzn ok. 7200 euro, co potwierdza utrzymującą się lukę.

RIL podaje, że 83 procent ankietowanych otrzymało podwyżki w 2024 roku – 84 procent mężczyzn i 82 procent kobiet. Jednak różnice w wysokościach tych podwyżek są zauważalne: kobiety średnio dostawały mniejsze kwoty. Spośród wszystkich podwyżek 74 procent miało charakter ogólny (np. inflacyjny), a tylko 19 procent wynikało z zasług osobistych – w tej kategorii mężczyźni częściej byli beneficjentami (21 procent vs. 17 procent kobiet). „Podwyżki są powszechne, ale nierówności w ich dystrybucji utrzymują lukę płacową” – czytamy w raporcie. Na przykład w sektorze budownictwa, gdzie mężczyźni dominują na wyższych stanowiskach (ok. 70 procent kadry kierowniczej według danych z 2023 roku), różnice w premiach i awansach nadal faworyzują płeć męską.

Raport RIL rzuca też światło na sytuację na rynku pracy. W porównaniu z 2023 rokiem, kiedy fińska gospodarka zmagała się z recesją (PKB spadł o 0,2 procent), stabilność zatrudnienia w 2024 roku nieco się poprawiła. Jednak zagrożenie zwolnieniami nie zniknęło: 14 procent respondentów ocenia je jako możliwe, a kolejne 14% jako prawdopodobne – razem 28 procent, czyli ponad jedna czwarta badanych. To odzwierciedla niepewność w branżach technicznych, gdzie zapowiadane cła USA mogą ograniczyć eksport maszyn i urządzeń, kluczowy dla Finlandii.

Obciążenie pracą to kolejny problem. Aż 43 procent ankietowanych uważa, że ich obowiązki są czasami zbyt duże, a 9 procent twierdzi, że przeciążenie jest stałe – łącznie 52 procent odczuwa presję. W porównaniu z 2023 rokiem (gdzie 55 procent zgłaszało nadmiar pracy) jest lepiej, ale wyzwanie pozostaje. „Sytuacja się stabilizuje, lecz dla wielu praca wciąż jest za ciężka” – komentuje RIL. Kobiety, często łączące karierę z życiem rodzinnym (w Finlandii 80 procent matek dzieci poniżej 7 lat pracuje – dane Statistics Finland), mogą być bardziej narażone na przeciążenie, co dodatkowo wpływa na ich rozwój zawodowy i płace.

Przyczyny luki płacowej

Różnica płacowa, mimo większych podwyżek dla kobiet, ma swoje źródła w strukturze zatrudnienia. Mężczyźni częściej zajmują stanowiska kierownicze (np. dyrektorzy projektów czy główni inżynierowie), gdzie średnia płaca sięga 8-10 tysięcy euro miesięcznie, podczas gdy kobiety dominują na niższych szczeblach – np. jako inżynierki projektowe (ok. 5-6 tysięcy euro). Badanie RIL nie podaje dokładnych danych branżowych, ale wcześniejsze raporty (np. EVA 2023) wskazują, że kobiety stanowią tylko 20-25 procent kadry technicznej w budownictwie i inżynierii, co ogranicza ich dostęp do lepiej płatnych ról.

Wzrost płac kobiet o 4,6 procent to efekt zarówno inflacji (2,8 procent w 2024 roku według danych Eurostat), jak i polityki równościowej – Finlandia od lat promuje parytety płciowe, np. przez ustawę o równości z 1986 roku. Jednak mediana 86 centów za euro mężczyzn pokazuje, że pełna równość jest daleka. „Postęp jest, ale wolniejszy, niż byśmy chcieli” – ocenia RIL. Podwyżki ogólne, mniej zależne od płci, pomagają, ale mniejsza liczba nagród za zasługi dla kobiet sugeruje, że ich wkład jest niedoceniany lub mniej widoczny w systemie awansów.

Co dalej z płacami i pracą?

Wyniki badania RIL rzucają światło na fiński rynek pracy w trudnym momencie – bezrobocie sięga 9,4 procent (Statistics Finland, marzec 2025), a gospodarka zmaga się z globalnymi wyzwaniami. Stabilny wzrost płac (3,2-4,6 procent) to dobra wiadomość, ale utrzymująca się luka płacowa wymaga dalszych działań – np. większej transparentności w wynagrodzeniach czy zachęt do awansu kobiet. Obciążenie pracą i niepewność zatrudnienia to z kolei sygnał dla firm, by poprawić zarządzanie personelem. W sektorze technicznym, gdzie projekty trwają latami, a presja na wyniki rośnie, równowaga między życiem a pracą staje się kluczowa. Finlandia musi zadbać, by jej specjaliści – kobiety i mężczyźni – nie płacili za to zdrowia ani kariery.

Wnioski:

  • Średnia 6797 euro, mediana 6200 euro; kobiety +4,6 procent, mężczyźni +3,2 procenta.
  • Kobiety zarabiają 86 centów za euro mężczyzn (5630 vs. 6530 euro mediany).
  • 83 procent dostało więcej, ale mężczyźni częściej za zasługi (21 procent vs. 17 procent).
  • 28 procent boi się zwolnień, 52 procent narzeka na przeciążenie – mniej niż w 2023 roku.
  • Większe podwyżki dla kobiet to krok naprzód, ale pełna równość wciąż odległa.