Naukowcy z Uniwersytetu Aalto ogłosili przełom w badaniach nad ADHD: gra w wirtualnej rzeczywistości (VR) pozwoliła zidentyfikować wyraźne różnice w sieciach mózgowych dzieci z tym zaburzeniem – podaje komunikat uczelni. Odkrycie może pomóc zrozumieć rosnącą falę diagnoz i opracować terapie bez leków.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak gra VR pomogła naukowcom zbadać mózgi dzieci z ADHD.
  • Dlaczego tradycyjne metody badania ADHD okazały się niewystarczające.
  • Jakie różnice w aktywności mózgu zaobserwowano u dzieci z ADHD.
  • Co wyniki oznaczają dla przyszłości diagnozowania i leczenia ADHD.

Uniwersytet Aalto opublikował wyniki nowatorskiego badania, które rzuca nowe światło na ADHD (zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi). Naukowcy, pod kierownictwem profesora wizytującego Juha Salmitaivala (znanego jako Salmi), wykorzystali grę w wirtualnej rzeczywistości o nazwie Epeli, by wywołać objawy ADHD u dzieci, jednocześnie obrazując ich mózgi za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI). Jak podkreśla Salmi, profesor z Uniwersytetu w Oulu, to pierwsze takie badanie na świecie, które łączy VR z zaawansowanym obrazowaniem w analizie ADHD u dzieci.

Liczba zdiagnozowanych rośnie

Liczba diagnoz ADHD rośnie lawinowo – zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych – a jedną z hipotez jest wpływ cyfrowego świata.

– Smartfony, TikTok czy Snapchat uczą mózg szybkiego przeskakiwania między bodźcami, co może utrudniać koncentrację w mniej stymulującym otoczeniu – wyjaśnia Salmi. Jego zespół postanowił sprawdzić, jak mózg dzieci z ADHD reaguje na zadania wymagające uwagi i pamięci, odchodząc od tradycyjnych metod badania w stanie spoczynku czy przy prostych zadaniach pasywnych, takich jak oglądanie ekranu.

W badaniu wzięło udział 39 dzieci z ADHD w wieku 9-15 lat oraz 37 dzieci w tej samej grupie wiekowej jako kontrola. Eksperyment podzielono na trzy etapy: stanie w bezruchu (stan spoczynku), oglądanie filmów i granie w grę Epeli w VR, wyświetlaną na lustrze w skanerze MRI. Wyniki były zaskakujące: w stanie spoczynku różnice między grupami były minimalne, a podczas oglądania filmów – niewielkie. Jednak gra Epeli ujawniła wyraźne rozbieżności.

– W VR widzieliśmy, jak sieci mózgowe dzieci z ADHD działają inaczej, szczególnie w głębokich strukturach i ich połączeniach z korą – mówi Salmi.

Gra pełna wyzwań

Epeli to gra zaprojektowana przez fińską firmę Peili Vision, w którą zagrało już 10 tysięcy dzieci w szkołach w Finlandii. W VR dzieci wykonują codzienne zadania – jak sprzątanie czy przygotowanie posiłku – ale otoczenie pełne jest rozpraszaczy: zabawek, instrumentów muzycznych czy „kucharza w lodówce”.

– Gra testuje pamięć i uwagę, a jednocześnie kusi impulsywnością – np. możliwością wzięcia wirtualnego prysznica – opisuje Salmi. To środowisko, symulujące realne wyzwania, pozwoliło naukowcom zobaczyć, jak mózg dzieci z ADHD radzi sobie z natłokiem bodźców.

Kluczowe odkrycie dotyczy sieci neuronowych na dużą skalę. U dzieci z ADHD zaobserwowano zmienioną aktywność w głębokich strukturach mózgu – takich jak jądra podstawy – oraz ich połączeniach z korą przedczołową, odpowiedzialną za kontrolę impulsów i skupienie.

– ADHD to nie problem pojedynczego obszaru, lecz interakcji między wieloma regionami – podkreśla Salmi, obalając wcześniejsze teorie o ograniczonych zmianach anatomicznych. Wyniki sugerują, że objawy ADHD są wynikiem adaptacji mózgu do środowiska, co otwiera nowe spojrzenie na przyczyny i leczenie.

Jest potencjał do zmiany percepcji do ADHD

Badanie ma potencjał zmienić podejście do ADHD. Choć fMRI jest zbyt kosztowne na rutynową diagnostykę, VR może pomóc w precyzyjnym mapowaniu objawów i projektowaniu terapii behawioralnych zamiast farmakologicznych.

– To krok ku zrozumieniu epidemii ADHD i metodom leczenia bez leków – mówi Salmi, choć zaznacza, że dane z 76 dzieci to dopiero początek. Zespół planuje dalsze badania na większej próbie, a także eksperymenty z dorosłymi w naturalnych warunkach, np. z użyciem okularów AR czy czujników ruchu w inteligentnych kombinezonach.

W projekt zaangażowani byli naukowcy z Uniwersytetu Aalto, HUS, Uniwersytetu Helsińskiego, Uniwersytetu w Oulu oraz Centrum Badań Neurobiologicznych w Lyonie. Ich praca pokazuje, że technologia VR to nie tylko rozrywka, ale i potężne narzędzie naukowe.

– Chcemy dowiedzieć się, jak mózg się zmienia – nie tylko w ADHD, ale w ogóle – podsumowuje Salmi.

Wnioski:

  • Gra Epeli w wirtualnej rzeczywistości ujawniła różnice w sieciach mózgowych dzieci z ADHD, niewidoczne w tradycyjnych badaniach.
  • Zmiany dotyczą głębokich struktur i ich połączeń z korą, wskazując na adaptację do bodźców cyfrowych.
  • VR pozwala badać ADHD w realistycznych warunkach, oferując alternatywę dla spoczynkowych metod fMRI.
  • Wyniki mogą pomóc opracować terapie behawioralne, zmniejszając zależność od farmakologii.
  • Potrzebne są szersze badania, ale VR otwiera drzwi do lepszego zrozumienia i zarządzania ADHD.

Źródło: STT Info

Fot. Neuro Injury Care