W Szwecji trwają prace nad nowym prawem, które umożliwi policji przeprowadzanie testów oczu kierowców podczas rutynowych kontroli drogowych. Celem tej zmiany jest ułatwienie wykrywania kierowców pod wpływem narkotyków, co dotychczas było znacznie trudniejsze niż wykrywanie osób prowadzących pojazdy po spożyciu alkoholu. Nowa technologia może zrewolucjonizować działania policji na drogach, zwiększając bezpieczeństwo ruchu.

Zgodnie z nowym projektem ustawy, policja w Szwecji będzie mogła fotografować oczy kierowców podczas kontroli drogowych, nawet bez wcześniejszych podejrzeń. Obecnie, aby przeprowadzić szczegółową kontrolę, policjanci muszą mieć uzasadnione podejrzenia, że kierowca jest pod wpływem substancji odurzających. Nowe przepisy mają uprościć ten proces, wprowadzając testy oczu jako standardowy element kontroli, podobnie jak badania alkomatem. Jak informuje Szwedzkie Radio (SR), nowe przepisy pozwolą na przeprowadzanie badań wzroku, które będą w stanie wykryć oznaki używania narkotyków u kierowców. Każdy kierowca zatrzymany podczas rutynowej kontroli może zostać poddany testowi oczu, bez konieczności wcześniejszych podejrzeń.

Björn Thunbladh, regionalny koordynator ds. ruchu drogowego we wschodnim regionie policji, stwierdził: „Wierzę, że to badanie wzroku stanie się tak oczywiste, jak badanie alkomatem”.

Nowe technologie – działanie eye-trackerów

Wprowadzenie nowego prawa wiąże się z zastosowaniem nowoczesnych technologii, takich jak eye-trackery. Policja będzie mogła korzystać z urządzeń do śledzenia ruchu oczu, które zamontowane w telefonach służbowych, pozwolą na przeprowadzenie badań wzroku kierowców na miejscu. Aplikacja zainstalowana na telefonie będzie analizować ruchy gałek ocznych, co umożliwi wykrycie oznak używania narkotyków. Thunbladh dodał: „Mamy nadzieję, że będziemy w stanie włączyć tę technologię do naszego istniejącego sprzętu, najlepiej do telefonu służbowego, co pozwoli nam szybko przeprowadzać testy na miejscu”.

Przepisy obowiązujące przez pięć lat

Nowe przepisy mają wejść w życie w marcu 2025 roku i będą obowiązywać przez pięć lat. Po tym okresie zostaną poddane ocenie pod kątem skuteczności i ewentualnych zmian. Takie rozwiązanie pozwoli na dokładne zbadanie, czy wprowadzenie technologii śledzenia wzroku rzeczywiście przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa na drogach oraz w jakim stopniu pomaga w wykrywaniu kierowców pod wpływem narkotyków.

Nowe prawo obejmie nie tylko policję drogową, ale także służby celne i straż przybrzeżną. Dzięki specjalnej aplikacji na telefonach służbowych, funkcjonariusze będą mogli filmować oczy zatrzymanych osób i na tej podstawie oceniać, czy kierowca jest pod wpływem narkotyków. W przypadku wykrycia nieprawidłowości, test wzroku będzie podstawą do przeprowadzenia bardziej szczegółowych badań medycznych. Choć nowe prawo może znacznie poprawić skuteczność działań policji, budzi również kontrowersje. Szwedzka Izba Adwokacka podkreśla konieczność opracowania szczegółowych procedur postępowania z kierowcami zatrzymanymi pod wpływem narkotyków. Obrońcy praw człowieka obawiają się, że powszechne testy wzroku mogą naruszać prywatność obywateli i prowadzić do nadużyć. Przeciwnicy zwracają uwagę na ryzyko błędnych wyników testów, co może prowadzić do niesłusznych oskarżeń i utraty zaufania do organów ścigania.

Priorytet bezpieczeństwa na drogach

Pomimo kontrowersji rząd Szwecji koncentruje się na poprawie bezpieczeństwa na drogach i redukcji liczby wypadków spowodowanych przez kierowców pod wpływem narkotyków. Nowe przepisy mają na celu ograniczenie liczby takich przypadków i zapewnienie, że kierowcy zagrażający innym użytkownikom dróg zostaną szybko wykryci i odpowiednio ukarani. Wprowadzenie testów wzroku może okazać się przełomowe, szczególnie w kontekście rosnącej liczby osób sięgających po narkotyki. Jeśli prawo wejdzie w życie, Szwecja może stać się pionierem w wykorzystaniu nowoczesnych technologii do poprawy bezpieczeństwa drogowego.

Fot: Flickr