Rząd Szwecji rozważa podniesienie limitu kosztów leków, który obecnie wynosi 1425 koron szwedzkich (SEK) rocznie, do 2000 SEK. Obecny system ochrony przed wysokimi kosztami leków aktywuje zniżki po przekroczeniu rocznego limitu, co ma na celu chronić pacjentów przed nadmiernymi wydatkami. Podniesienie tego limitu oznaczałoby wzrost wydatków na leki nawet o 40% dla wielu pacjentów, co budzi obawy w społeczeństwie. Propozycja rządu spotkała się z szeroką krytyką ze strony pacjentów i organizacji ich reprezentujących. Wielu Szwedów, takich jak Inger z Gävle, która cierpi na astmę, wyraża obawy, że nie będzie ich stać na niezbędne leki. Inger podkreśla, że leki na astmę są drogie, a podwyżka limitu może znacząco wpłynąć na jej sytuację finansową. Krajowa Organizacja Emerytów (PRO) również wyraża swoje zaniepokojenie. Przewodnicząca PRO, Åsa Lindestam, jest przerażona proponowanymi zmianami. Jej zdaniem, podwyżka limitu do 2000 SEK to znaczące obciążenie finansowe, które szczególnie dotknie emerytów. Lindestam podkreśla, że wielu emerytów nie będzie w stanie pokryć dodatkowych kosztów leków. Rząd argumentuje, że podwyżka limitu jest konieczna ze względu na rosnące koszty świadczeń farmaceutycznych. Szacuje się, że w przyszłym roku wydatki na leki wzrosną o 6,1 miliarda SEK. W związku z tym rząd uważa, że podwyższenie limitu jest niezbędne do utrzymania stabilności finansowej systemu ochrony zdrowia. Zmiana limitu ma wejść w życie 1 lipca 2025 roku, jednak propozycja rządu jest wciąż w fazie konsultacji i nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje. Niemniej jednak, wzrost cen leków będzie kolejnym wyzwaniem dla Szwedów, którzy już teraz zmagają się z inflacją i rosnącymi kosztami życia. Fot: Flickr