
Premier Węgier, Viktor Orban, powiedział na Forum Ekonomicznym w Katarze, że relacje między Węgrami a Szwecją muszą się poprawić, zanim kandydatura Szwecji w NATO zostanie zatwierdzona. Jednak wniosek Szwecji został zablokowany przez Turcję i Węgry, przy czym Budapeszt argumentuje, że skargi na krytykę Orbana w zakresie demokracji i rządów prawa ze strony Szwecji są powodem wstrzymania przyjęcia. Orban stwierdził, że stosunki polityczne między Węgrami a Szwecją są bardzo napięte i że nie chcą importować tych konfliktów do NATO. Nie podano jeszcze daty, kiedy węgierski parlament przeprowadzi głosowanie w sprawie ratyfikacji członkostwa Szwecji w NATO.
Zdaniem dziennika Dagens Nyheter nową datą wejścia Szwecji do NATO jest 4 kwietnia 2024 roku. To oznacza, że dotychczasowy termin wstąpienia do NATO na szczycie w Wilnie w lipcu jest coraz mniej realny. W ostatnich tygodniach nie zorganizowano żadnych spotkań między władzami Turcji i Szwecji. Szwedzki rząd oczekuje na wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich w Turcji. Z kolei obecny prezydent Turcji Erdogan uważa, że Turcja nie jest na ten moment gotowa na przyjęcie Szwecji do NATO. Dlaczego? Jak argumentuje Erdogan “Szwecja pozwala oddziałom organizacji terrorystycznych w Turcji swobodnie chodzić po Szwecji”.
Węgry zablokowały rozszerzenie NATO o Szwecję z powodu sporów politycznych między węgierskim ugrupowaniem Fidesz a Szwedzkimi Demokratami. Chociaż ministrowie węgierskiego rządu twierdzą, że popierają rozszerzenie, ale ostateczna decyzja należy do posłów. Nawet jeśli założymy, że niektórzy posłowie koalicji Fidesz-KDNP sprzeciwiają się przyjęciu Szwecji do NATO, to liczba deklarowanych przeciwników rozszerzenia w Zgromadzeniu Krajowym (liczącym 199 posłów), wynosi zaledwie sześciu przedstawicieli skrajnie prawicowej partii Mi Hazánk. Opozycja od dawna zadeklarowała poparcie dla rozszerzenia NATO, co oznaczałoby, że wniosek mógłby zostać łatwo przegłosowany. Blokowanie rozszerzenia Sojuszu o Szwecję bez wątpienia wpływa negatywnie na postrzeganie regionalnego systemu bezpieczeństwa i rzuca cień na węgierską politykę i administrację rządową. Jednak na razie nie ma sygnałów wskazujących na znaczącą zmianę polityki obronnej Węgier w kierunku innego niż NATO. Co więcej, w tym roku przewiduje się przeznaczenie 2% PKB na cele obronne, co jest wcześniejszym osiągnięciem niż planowano.
Fot: Unsplash / aut. Marten Bjork