Wybory w Grenlandii. Droga ku niepodległości?

We wtorek, 11 marca 2025 roku, Grenlandia stanie przed historycznym wyborem, który może określić jej przyszłość na dekady. Wybory parlamentarne na tej arktycznej wyspie, należącej do Danii, przyciągają uwagę świata nie tylko z powodu rosnącej roli Grenlandii w regionie Arktyki, ale także deklaracji Donalda Trumpa o chęci przejęcia wyspy przez USA. Grenlandczycy muszą zdecydować, czy dążyć do większej autonomii w ramach Danii, czy pójść w kierunku pełnej niepodległości – a wszystko to w cieniu geopolitycznych napięć i lokalnych problemów, takich jak gospodarka, zmiany klimatyczne i imigracja.


Grenlandia jest autonomicznym terytorium Danii od 1979 roku, ale od lat narasta w niej dążenie do większej niezależności, a nawet pełnej suwerenności. Wybory parlamentarne 11 marca 2025 roku, do których przygotowuje się 57-tysięczna populacja wyspy, mogą być punktem zwrotnym. W 2009 roku Grenlandia zyskała rozszerzoną autonomię, w tym prawo do zarządzania własnymi zasobami naturalnymi, ale decyzje o niepodległości wciąż wymagają zgody Kopenhagi, a koszty utrzymania wyspy (4 miliardy duńskich koron, czyli ponad 500 milionów euro rocznie, przekazywane przez Danię) pozostają wyzwaniem. W 2024 roku Grenlandia wygenerowała 90% swojego PKB (około 3 miliardy euro) z rybołówstwa, turystyki i wydobycia minerałów, takich jak uran, ale zależność od duńskich subsydiów wynosiła 60% – według danych Grenlandzkiego Urzędu Statystycznego. Wybory 2025 roku będą testem dla partii politycznych, które różnią się w podejściu do relacji z Danią, wykorzystania zasobów naturalnych i wpływu zmian klimatycznych. W 2024 roku Grenlandia odnotowała topnienie lodowców o 15% więcej niż w 2023 roku (dane NASA), co otwiera nowe możliwości wydobycia, ale też zwiększa presję na środowisko i lokalne społeczności.

Geopolityczne napięcia dodatkowo komplikują sytuację. W styczniu 2025 roku prezydent USA Donald Trump, zaledwie dwa miesiące po inauguracji, ponownie wyraził zainteresowanie zakupem Grenlandii, oferując mieszkańcom „lepsze życie pod amerykańską flagą”. Trump stwierdził również, że: „Grenlandia to strategiczny skarb – musimy ją zabezpieczyć”. Tego rodzaju deklaracje, spotykające się z ostrym sprzeciwem Grenlandczyków („Grenlandia nie jest na sprzedaż” – Erik Jensen, lider partii Siumut, w marcu 2025 roku) i wzmacniają nastroje niepodległościowe, ale też budzą obawy o destabilizację regionu.

Kluczowe partie i ich programy

W wyborach 2025 roku rywalizuje 13 partii, ale cztery z nich dominują w sondażach, przeprowadzonych w lutym 2025 roku przez Grenlandzkie Centrum Badań Społecznych (Greenland Social Research Centre).

  1. Siumut (Naprzód) – partia socjaldemokratyczna, rządząca od 1979 roku z przerwami, popiera stopniową autonomię w ramach Danii, koncentrując się na rozwoju gospodarczym i ochronie kultury inuickiej. W 2024 roku Siumut zainwestowała 200 milionów koron (25 milionów euro) w modernizację infrastruktury w Nuuk, stolicy Grenlandii, ale sprzeciwia się pełnej niepodległości, argumentując, że wyspa nie jest gotowa finansowo. Lider Erik Jensen powiedział: „Chcemy więcej autonomii, ale stabilności z Danią. Niepodległość wymaga lat przygotowań”.
  2. Inuit Ataqatigiit (Wspólnota Inuitów) – partia lewicowa, faworyt sondaży (40% poparcia w lutym 2025 roku), opowiada się za pełną niepodległością do 2040 roku, ale tylko po osiągnięciu stabilności gospodarczej. W 2024 roku zainwestowała 150 milionów koron (19 milionów euro) w projekty energetyczne oparte na wodzie i wietrze, by zmniejszyć zależność od duńskich subsydiów. Liderka Sara Olsvig podkreśla: „Niepodległość to nasze prawo, ale wymaga strategii. Xmiany klimatyczne dają nowe szanse by wydobywać minerały”.
  3. Atassut (Solidarność) – partia konserwatywna z 25% poparcia w sondażach, opowiada się za ścisłą współpracą z Danią i ostrożnym rozwojem gospodarczym, w tym wydobycia uranu i metali ziem rzadkich, które w 2024 roku przyniosły 300 milionów euro eksportu. Lider Hans Enoksen ostrzega: „Niepodległość to ryzyko. Grenlandia potrzebuje duńskiego wsparcia, by przetrwać zmiany klimatyczne i globalną konkurencję”.
  4. Naleraq (Równowaga) – centrowa partia z 15% poparcia w sondażach, promuje równowagę między autonomią a niepodległością, koncentrując się na turystyce i rybołówstwie. W 2024 roku zainwestowała 100 milionów koron (12,5 miliona euro) w rozwój portów, by zwiększyć eksport krewetek i dorsza, który stanowi 60% eksportu Grenlandii.

Kluczowe kwestie wyborcze

Wybory 2025 roku koncentrują się na kilku kluczowych problemach:

  1. Relacje z Danią: Grenlandia otrzymuje od Danii 4 miliardy koron rocznie (500 milionów euro), co pokrywa 60% budżetu. Niepodległość wymagałaby samodzielnego finansowania, co jest trudne przy PKB na poziomie 3 miliardów euro w 2024 roku. Partie różnią się w podejściu – Siumut chce negocjacji z Kopenhagą, Inuit Ataqatigiit dąży do stopniowego odchodzenia od subsydiów, a Atassut broni obecnego statusu.
  2. Zmiany klimatyczne: Topnienie lodowców, które w 2024 roku przyspieszyło o 15% (dane NASA), otwiera nowe możliwości wydobycia minerałów, takich jak lit i kobalt, potrzebnych do baterii, ale zagraża tradycyjnemu rybołówstwu (w 2024 roku połowy dorsza spadły o 10%, według Statistics Greenland). Partie proponują różne strategie – od ochrony środowiska (Inuit Ataqatigiit) po eksploatację zasobów (Atassut).
  3. Geopolityka i USA: Deklaracje Trumpa o przejęciu Grenlandii w 2025 roku wzmocniły nastroje niepodległościowe, ale też obawy o amerykańską interwencję. W 2024 roku USA zwiększyły obecność wojskową na Grenlandii, modernizując bazę Thule (koszt 100 milionów dolarów), co budzi sprzeciw 70% mieszkańców. Partie, zwłaszcza Siumut i Inuit Ataqatigiit, sprzeciwiają się jakimkolwiek zmianom statusu pod presją USA.
  4. Gospodarka i imigracja: Grenlandia potrzebuje wykwalifikowanej siły roboczej, ale w 2024 roku tylko 5% populacji stanowili imigranci (głównie Duńczycy i Filipińczycy), wobec 15% w 2015 roku. Turystyka wzrosła o 20% w 2024 roku (do 100 tysięcy turystów rocznie), ale brak rąk do pracy ogranicza rozwój. Partie różnią się – Naleraq chce otwarcia na imigrantów, a Atassut preferuje lokalną siłę roboczą.

Proces wyborczy i jego znaczenie

Wybory 11 marca 2025 roku obejmują 31 miejsc w parlamencie Grenlandii (Inatsisartut), wybieranym na 4-letnią kadencję. Głosowanie jest powszechne, tajne i bezpośrednie, z udziałem wszystkich obywateli powyżej 18. roku życia – w 2024 roku uprawnionych do głosowania było 38 tysięcy osób, ale oczekuje się, że frekwencja wzrośnie z 75% w 2021 roku do 85% w 2025 roku z powodu wysokich emocji. Wyniki wyborów mogą zdecydować o kierunku Grenlandii na dekady. Jeśli Siumut i Atassut utrzymają władzę, wyspa prawdopodobnie pozostanie w ścisłej współpracy z Danią, z akcentem na rozwój gospodarczy. Zwycięstwo Inuit Ataqatigiit może przyspieszyć proces niepodległościowy, choć wymagałby on referendów i negocjacji z Kopenhagą, które mogą trwać 10–15 lat.

Znaczenie wyborów wykracza poza Grenlandię – w 2024 roku region Arktyki stał się strategicznym obszarem dla Chin, USA i Rosji, które konkurują o zasoby mineralne i szlaki morskie. Grenlandia staje się coraz bardziej dostępna, ale zmiany klimatyczne zagrażają jej ekosystemowi – w 2024 roku Grenlandia straciła 200 km² lodowców, co zwiększyło presję na lokalne społeczności inuickie.

Co mówią sondaże?

Grenlandia od lat zmaga się z pytaniem o swoją przyszłość polityczną, a sondaże opinii publicznej wskazują na rosnące poparcie dla idei niepodległości. Według sondażu przeprowadzonego przez instytut Verian w styczniu 2025 roku, aż 85% Grenlandczyków sprzeciwia się włączeniu wyspy do Stanów Zjednoczonych, co pokazuje silne przywiązanie do niezależności od zewnętrznych mocarstw. Jednocześnie 56% respondentów w sondażu cytowanym przez Bloomberg (z marca 2025 roku) wyraziło poparcie dla pełnej niepodległości od Danii, choć opinie na temat dalszej drogi są podzielone. Inne badanie, przeprowadzone przez Uniwersytet Kopenhaski (opublikowane na platformie X w styczniu 2025 roku), wskazało jeszcze wyższy poziom poparcia – 68% za niepodległością i 32% za pozostaniem w Danii. Te wyniki sugerują, że idea zerwania więzi kolonialnych z Danią zyskuje na popularności, choć brak jednomyślności co do praktycznych kroków w tym kierunku pozostaje ogromnym wyzwaniem.

Co po wyborach? Są 3 scenariusze

Po wyborach 11 marca 2025 roku Grenlandia może obrać jedną z trzech dróg:

  1. Większa autonomia w ramach Danii: Jeśli Siumut lub Atassut wygrają, Grenlandia prawdopodobnie negocjuje z Danią większą kontrolę nad finansami i zasobami, ale bez pełnej niepodległości. W 2024 roku Dania zaproponowała zwiększenie autonomii o 10% w zarządzaniu budżetem, co może być kompromisem, ale 60% Grenlandczyków chce większych zmian, według sondażu z marca 2025 roku.
  2. Droga do niepodległości: Zwycięstwo Inuit Ataqatigiit może uruchomić proces niepodległościowy, ale wymagałby on inwestycji w gospodarkę (2–3 miliardy euro rocznie – według Statistics Greenland) i referendum, które mogłoby odbyć się w 2030 roku. W 2024 roku tylko 35% Grenlandczyków popierało niepodległość od razu, obawiając się kosztów i stabilności.
  3. Stagnacja i konflikty: Jeśli wyniki będą nierozstrzygające, Grenlandia może utknąć w politycznym impasie, co zwiększy napięcia z Danią i USA. W 2024 roku 10% Grenlandczyków protestowało przeciwko duńskim subsydiom, ale 40% obawia się utraty stabilności bez duńskiego wsparcia.
https://politykaponordyckudotpl.wpcomstaging.com/2025/03/08/finlandia-edukacja-spoleczenstwo-mlodziez-europa-reforma/
Scroll to Top